Składniki:
- 4 różne galaretki( u mnie cytrynowa, agrestowa, truskawkowa, pomarańczowa)
- 3 serki homogenizowane po 150 g
- puszka brzoskwiń
Przygotowujemy tortownicę 26 cm. Można ją obłożyć folią aluminiową jeżeli ktoś chce. Pierwszą galaretkę przygotowujemy z 400 ml wrzącej wody i mieszamy, aż do rozpuszczenia. Galaretkę studzimy. Letnią galaretkę mieszamy z opakowaniem serka homogenizowanego. Tak przygotowaną galaretkę wylewamy do tortownicy i wstawiamy do lodówki do stężenia. Gdy pierwsze piętro stężeje wylewamy na nie drugą, a następnie 3 galaretkę. Na wierzch układamy pokrojone brzoskwinie i zalewamy galaretką (już bez serka homogenizowanego).
Smacznego!
7 komentarzy:
genialny sernik :)
mój ulubiony deser na zimno ;]
http://www.karmel-itka.blogspot.com
http://www.slodkakarmel-itka.blogspot.com
jadłam go u znajomych, jest bardzo smaczny i pięknie się prezetuje :)
Ukochany mego Małżona :) ja też kawałeczkiem nie pogardzę :)
Znam, a jak - czesto pojawial sie na stole w moim rodzinnym domu. Co ciekawe, nigdy za nim nie przepadalam, ale teraz zjadlabym kawalek, z czystego sentymentu.
Mam pytanko a serki jakie zwykle? Czy moga byc waniliowe?
Serki homogenizowane waniliowe :)
Prześlij komentarz