środa, 31 sierpnia 2011

Tort tiramisu. Urodzinowy dla mamy.

Witam! Dzisiaj wklejam zdjęcia tortu, który zrobił Rafał na jutrzejsze urodziny mojej mamy. Jest tak cudny, że nie mogę się napatrzeć. Ozdoby wykonane są z czekolady plastycznej i pomalowane złotym barwnikiem spożywczym. Mam nadzieję, że i Wam się spodoba.





wtorek, 30 sierpnia 2011

Puree z marchewki

Dzisiaj wstawiam prosty przepis na puree z marchewki, którym możemy urozmaicić sobie obiad. Można je podać zamiast ziemniaków, świetnie pasuje do wszelkiego rodzaju mięs. Dodatkowo robi się je bardzo szybko. My z Rafałem podaliśmy je wczoraj z kawałkiem schabu z cebulką  i surówką z białej kapusty.

Składniki:


  • 5 dużych marchewek
  • ok. 2 łyżki śmietany 36 %
  • 1 średni ziemniak
  • 1 ząbek czosnku
  • sól, pieprz
Marchewki i ziemniaka gotujemy do miękkości. Gdy warzywa będą już ugotowane i letnie za pomocą blendera miksujemy wszystko na gładką masę. Dodajemy śmietanę, czosnek, oraz przyprawiamy solą i pieprzem. Żałujemy tylko, że nie mieliśmy świeżego imbiru - na pewno by tutaj pasował.

Smacznego!


piątek, 26 sierpnia 2011

Babeczki kawowo-czekoladowe z różowymi czapeczkami


Witam! Jutro wybieramy się z Rafałem na wesele i nie będzie Nas 2 dni. Dlatego też dzisiaj wstawiam coś słodkiego na weekend, który ma być podobno bardzo gorący i słoneczny - tak, żebyście o Nas nie zapomnieli! Będzie to przepis na pyszne kawowo-czekoladowe babeczki/muffinki/cupcakes (dla mnie to wszystko to samo).

Niektóre z nich ozdobiłam bitą śmietaną zabarwioną na różowo. Przepis na ciasto pochodzi stąd.

Składniki (na ok. 16 babeczek):


  • 2 szklanki mąki 
  • 3/4 szklanki cukru
  • 2 łyżki kawy rozpuszczalnej
  • 1/4 łyżeczki soli (dałam szczyptę)
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • 2 i 1/2 proszku do pieczenia
  • 1 szklanka mleka (dodałam trochę więcej bo ciasto wydawało mi się zbyt gęste)
  • 1/2 kostki rozpuszczonego masła
  • 1 jajko
  • 1/2 tabliczki czekolady gorzkiej

Suche składniki wsypujemy do miski. Do drugiej miski wlewamy mleko, masło, jajko - wszystko dokładnie mieszamy. Do suchych składników dodajemy mokre i mieszamy do momentu połączenia się składników. Na koniec dodajemy drobno pokrojoną czekoladę.
Masą wypełniamy papilotki bądź blachę do pieczenia. Wstawiamy na 20 minut do piekarnika nagrzanego do 190 stopni. Gotowe babeczki studzimy. 
Jeżeli chcemy je ozdobić do ubijamy ok. 350 ml śmietany kremówki 36% razem z 3 łyżkami cukru pudru dodając barwnik spożywczy - u mnie różowy.

Smacznego!








wtorek, 23 sierpnia 2011

Danie w 20 minut. Farfalle z kurczakiem i suszonymi pomidorami.

Witam! Nie mogłam się doczekać aż spróbuję domowej roboty suszonych pomidorów .... postanowiłam więc, że otworzę dzisiaj pierwszy słoiczek. Smakują bardzo dobrze, ale na drugi raz tak ich nie spiekę. Bałam się, że są nie dosuszone, a chyba jednak przesadziłam :P. Myślę nad zrobieniem jeszcze jednej partii bo coś czuję, że te słoiczki, które mam pójdą szybciej niż mi się zdawało :). Danie, które dzisiaj prezentuje jest proste i bardzo szybkie w wykonaniu. Makaron + kurczak + suszone pomidory = uczta dla podniebienia!


Składniki (na 2-3 osoby):


  • 250 g makaronu farfalle
  • 1 pierś z kurczaka
  • ok 5-6 łyżek śmietanki 36 %
  • słoiczek suszonych pomidorów
  • zioła: bazylia, oregano
  • przyprawy: sól, pieprz
  • parmezan do posypania
  • olej


Makaron gotujemy według przepisu na opakowaniu. Pierś z kurczaka kroimy w kostkę, przyprawiamy solą i pieprzem i smażymy na oleju ok. 10 minut. W tym czasie kroimy w paski Nasze pomidory. Ugotowany makaron odsączamy z wody i przekładamy na patelnie . Dodajemy na nią również suszone pomidory i śmietanę. Wszystko razem mieszamy i przyprawiamy solą, pieprzem, oraz ziołami: bazylią i oregano - ja lubię dużo ziół!. Po ok 4 minutach można zdjąć potrawę z ognia - danie jest gotowe. Przekładamy je na talerze i posypujemy parmezanem. Znakomicie pasowałaby tutaj rucola, ale niestety jej nie miałam.

Smacznego!







poniedziałek, 22 sierpnia 2011

Domowy dżem brzoskwiniowy.

Witam! Robienia przetworów ciąg dalszy. Tym razem wstawiam prosty przepis na domowy dżem brzoskwiniowy. Nie mam zbytnio doświadczenia w robieniu dżemów dlatego też kupiłam Dżemix uniwersalny Delecty i po prostu postępowałam zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Wyszedł przepyszny. Ja lubię w dżemach kawałki owoców dlatego pokroiłam owoce w kostkę, ale jak komuś to przeszkadza można je równie dobrze zmiksować.

Składniki:

  • 1 kg brzoskwiń 
  • 1 dżemix uniwersalny 3:1 Delecty
  • cukier (na opakowaniu napisali, że potrzeba 330 g. Moje brzoskwinie były bardzo słodkie dlatego wystarczyło dosłownie trochę ponad pół szklanki)
Brzoskwinie myjemy, obieramy ze skórki i wyjmujemy pestki. Kroimy je w małą kostkę. Wszystko razem mieszamy z Dżemixem i zagotowujemy ciągle mieszając. Zdejmujemy garnek z gazu i dodajemy cukier - radzę próbować i dodawać na oko bo gdybym dodała 330 g cukru to ten dżem wyszedłby mega słodki.  
Wszystko razem ponownie zagotowujemy i trzymamy na ogniu jakieś 2-4 minuty.
Gorący dżem przekładamy do czystych słoików, zakręcamy i stawiamy do góry dnem.



Przepis dodaję do akcji:



  Akcja przetwory 2011


sobota, 20 sierpnia 2011

Domowe suszone pomidory

Witajcie! Ostatnio nabrałam chęci na robienie przetworów domowej roboty. Nigdy tego nie robiłam, a po ostatnich dwóch dniach czuję, że zaczynam się wciągać. Wczoraj np. suszyłam pomidory. Uwielbiam je w tej postaci..... można z nich wyczarować znakomite potrawy! Inspirowałam się przepisami ze stron internetowych m.in  i  . Wybrałam pomidory zwykłe... te które miałam u siebie w warzywniaku. Wyczytałam, że najlepsze do suszenia są te podłużne. Moje wyszły bardzo dobre, więc raczej nasze Polskie pomidorki też się nadają do suszenia. Na razie zawekowałam dwa słoiki ... jakąś połowę będę musiałam jeszcze dzisiaj dosuszyć bo boję się, że są jednak trochę za wilgotne i mi się w słoikach popsują. W słoikach wylądowały te pomidory, których byłam 'pewna' :P



Składniki:


  • ok 4 kg pomidorów
  • olej
  • przyprawy i zioła : sól, bazylia, oregano
  • kilka ząbków czosnku
  • trochę octu winnego

Pomidory trzeba umyć i przekroić na pół. Z każdej połówki należy usunąć gniazda nasienne. Tak przygotowanie pomidory (jak na zdjęciu poniżej) układamy dosyć ciasno na blasze pokrytą papierem do pieczenia. Każdą połówkę pomidora należy posolić. Piekarnik ustawiamy na termoobieg na temperaturę 80-90 stopni - ja w takiej temperaturze suszyłam. Wkładamy blachę do piekarnika, uchylamy drzwiczki i suszymy. Długość suszenia jest bardzo różna. U mnie to zajęło ok 3 h, ale tak jak mówiłam będę musiała część pomidorów dosuszyć. Pomidory nie mogą być mokre!

Po ususzeniu pomidory przekładamy do miski i zasypujemy ziołami np. bazylią, oregano. Dodajemy również ocet winny (tak trochę na oko).
Olej podgrzewamy do temperatury 100 stopni. W słoiku dosyć luźno układamy Nasze pomidory. Można do niego dodać ząbek czosnku i trochę suszonych ziół. Następnie zalewamy wszystko gorącym olejem, zamykamy słoik i odwracamy do góry dnem.

Smacznego!



Przepis dodaję do akcji:

Domowy wyrób  Akcja przetwory 2011


piątek, 19 sierpnia 2011

Zupa w 30 minut. Krem pomidorowy z parmezanem.

Witam wieczorową porą! Dzisiaj chciałam podzielić się przepisem, który wymyśliłam na poczekaniu. A wszystko przez to, że suszyłam pomidory. Osoby, którym zdarzyło się suszyć pomidory wiedzą na pewno, że suszy się tylko miąższ, a wszystko co jest w środku + gniazda nasienne trzeba usunąć. Tak więc zebrała mi się tego cała miska i aż żal było wyrzucać. Dlatego też stwierdziłam, że zrobię z tego zupę - pomyślałam, wyjdzie czy nie i tak nie będę stratna. Zdjęcia niestety robione na szybko i w przy sztucznym oświetleniu. Zapewne zrobione w dzień prezentowałyby się o wiele lepiej. Tak czy inaczej zachęcam do spróbowania bo zupa wyszła pyszna! - właśnie zjadłam drugą miseczkę :). Składniki podaję na oko i oczywiście zachęcam do wykorzystania całych pomidorów.



Składniki:

  • ok 1,5- 2 kg świeżych pomidorów
  • 5 łyżek śmietany 36 %
  • 1/2 średniej cebuli
  • przyprawy: sól, pieprz, papryka słodka, 1/2 kostki rosołowej
  • zioła: oregano, bazylia
  • 3 ząbki czosnku
  • cukier 
  • 4 łyżeczki zielonego pesto
  • trochę startego parmezanu

Pomidory myjemy i kroimy w kostkę. Możemy pozbyć się nadmiaru nasion.
Wszystko przekładamy do garnka i gotujemy na małym ogniu. Po ok 5 minutach dodajemy pokrojoną w drobną kostkę cebulę, oraz przepuszczony przez praskę czosnek. Następnie stopniowo dodajemy przyprawy czyli sól, pieprz, paprykę słodką (ok 1 łyżeczki), 1/2 kostki rosołowej. Wszystko razem mieszamy i dodajemy cukier - proponuję dodawać go stopniowo. Ja dodawałam na oko ok 1-2 łyżek. Do gotującej się zupy dodajemy również pesto, bazylię i oregano. Naszą zupę przelewamy do malaksera i  miksujemy na gładką masę. Można oczywiście użyć do tego blendera. Zmiksowaną zupę ponownie wlewamy do garnka i gotujemy. Do małej miseczki odlewamy kilka łyżek zupy i dodajemy do niej 5 łyżek śmietany - mieszamy energicznie i wlewamy całość do garnka. Na koniec wszystko razem mieszamy i sprawdzamy smak - jeżeli Nam pasuje to ściągamy z gazu, jeżeli nie to oczywiście dodatkowo przyprawiamy.
Gotowy krem rozlewamy do misek i posypujemy startym parmezanem.
Przepis dodaję do akcji:




trzeci letni festiwal zupy zaproszenie

Smacznego!

czwartek, 18 sierpnia 2011

Linguine alla bolognese

Witam! Dzisiaj wstawiam tylko przepis i się żegnam bo już jest bardzo późno... wstawiłabym go wcześniej, ale niestety była jakaś awaria na bloggerze. Przepis na makaron... jakoś dzisiaj miałam straszną ochotę na makaron i nie mogłam się oprzeć :P.


Składniki:


  • 250 g makaronu linguine
  • 500 g przecieru pomidorowego
  • 200 g mięsa mielonego drobiowego
  • 1/2 papryki czerwonej
  • bazylia, oregano
  • pieprz, sól
  • ok. 1 łyżka cukru
  • 1 mała cebulka
  • 1 mały ząbek czosnku
  • trochę tartego parmezanu
Makaron gotujemy według przepisu na opakowaniu. Cebulę kroimy w drobną kostkę i podsmażamy na patelni. Dodajemy do tego mięso mielone - wszystko razem smażymy. Po ok 5-10 minutach wlewamy na patelnie przecier pomidorowy. Dodajemy pokrojoną w kostkę paprykę i gotujemy wszystko ok. 5 minut. Wszystko przyprawiamy solą, pieprzem, oregano i bazylią. Stopniowo dodajemy również cukier. Na koniec przepuszczamy czosnek przez praskę i dodajemy do sosu. Na tarce ścieramy trochę parmezanu.

Na talerzu układamy ugotowany makaron. Na to sos pomidorowy i posypujemy obficie parmezanem.

Smacznego!

niedziela, 14 sierpnia 2011

Zapiekanka makaronowa z podsmażoną kiełbaską i warzywami

Witam w niedzielny wieczór! Tak sobie pomyślałam, że dzisiaj sobie odpuszczę moją dietę i zrobię coś dobrego na kolacje. Początkowo myślałam o  zapiekance ziemniaczanej, ale ponieważ w domu nie miałam ziemniaków to zrobiłam ją z makaronem. Dodałam do niej resztki warzyw które miałam w lodówce, oraz podsmażoną kiełbaskę. Całość zalałam sosem zrobionym ze śmietany, jajek i sera żółtego. Z tego wszystkiego wyszła pyszna kolacja.

Składniki:


  • 250-300 g makaronu (ja użyłam świderków)
  • 1 papryka żółtka
  • 1/2 papryki czerwonej
  • 1 brokuł
  • 2 marchewki
  • 200 ml śmietany 36 %
  • gałka muszkatołowa, pieprz, sól
  • oregano
  • 200 g sera żółtego
  • 1 jajko
  • 1 średniej wielkości cebula
  • 2 kawałki kiełbasy

Makaron gotujemy według przepisu na opakowaniu. Brokuły i marchewkę gotujemy w jednym garnku (gotowałam do momentu aż brokuły były miękkie, marchewka była twardawa).
Paprykę kroimy w grubsze paski. Ser żółty ścieramy na tarce. Do miski wlewamy śmietanę, doprawiamy ją solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Na koniec dodajemy garść startego żółtego sera i jajko - całość dokładnie mieszamy i odstawiamy. Kiełbasę kroimy w kostkę i podsmażamy na patelni bez dodatki oleju. Cebulę obieramy i kroimy w plasterki.

W naczyniu żaroodpornym układamy po kolei: makaron, brokuły podzielone na różyczki, marchewkę pokrojoną w plasterki, paprykę, kiełbaskę i cebulę. Całość zalewamy sosem i posypujemy żółtym serem. Wszystko posypujemy oregano i wkładamy do rozgrzanego na 200 stopni piekarnika na 15 minut.

Smacznego!




sobota, 13 sierpnia 2011

Kotlety z fetą z sałatką z brokułów

Witajcie! Tak jak obiecałam wstawiam dzisiaj przepis na smakowite danie. Uważam, że idealne dla osób, które się odchudzają bądź  po prostu chcą zjeść zdrowy obiad. Zjadając 2 takie kotleciki i proponowaną przeze mnie sałatkę na prawdę można się najeść ... ja np. nie dałam rady zjeść całości, a naprawdę potrafię zjeść bardzo dużo :P. Nie zanudzam już bo pewnie każdy tutaj jest głodny, więc zapraszam na obiad :D!


Składniki
(mi wyszły 3 kotlety):


  • ok 250 g mięsa mielonego drobiowego
  • 6 kosteczek fety ( ja miałam w kostkach)
  • sól, pieprz
  • 1 małe jajko
  • trochę bułki tartej
Dodatkowo:
  • 1 mały brokuł
  • 1 pomidor
  • pół małego jogurtu naturalnego
  • łyżeczka majonezu
  • 1 ząbek czosnku

Mięso przyprawiamy solą i pieprzem. Dodajemy jajko i bułki tartej tyle, aby można było uformować kotleciki (ponieważ miałam spore jajko to dodałam żółtko i troszeczkę białka). Do środka każdego kotleta wkładamy 2 kosteczki fety. Uformowane kotleciki smarujemy olejem (zrobiłam to pędzelkiem) i pieczemy w piekarniku przez ok. 30 minut. Piekłam na termoobiegu w ok. 200 stopniach.
Brokuł dzielimy na różyczki i gotujemy w lekko osolonej wodzie. Po ugotowaniu przekładamy go na durszlak i zostawiamy do wystygnięcia. Gdy różyczki będą letnie układamy je na talerzu razem z kawałkami pomidora.
Wszystko to polewamy sosem czosnkowym: pół małego jogurtu naturalnego mieszamy z 1 łyżeczką majonezu. Dodajemy 1 ząbek czosnku przepuszczony przez praskę i odrobinę pieprzu. 
Po upieczeniu przekładamy nasze kotleciki na talerz i jemy razem z sałatką.

Smacznego!




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...