Składniki (na 1 dużą keksówke):
- 0,5 kg łopatki wieprzowej lub szynki
- 0,5 kg wątróbki drobiowej
- 350 g surowego boczku
- kawałek słoniny
- 2-3 łyżki smalcu (ja nie miałam więc dałam masło)
- 2 duże cebule
- 12 ziarenek jałowca
- 5 suszonych grzybków
- 1 łyżeczka gałki muszkatołowej
- 1 liść laurowy
- 3 ziarenka ziela angielskiego
- 3 jajka
- sól
- 6 ziarenek pieprzu
- 1 kajzerka
- 1 lampka słodkiego, białego wina
- 1-2 kieliszki koniaku
- kawałek selera
- 1 marchewka
W dużym garnku rozgrzewamy tłuszcz i podsmażamy pokrojone na kawałki mięso. Do tego dodajemy pokrojoną w większe kawałki cebulę, marchewkę, seler, liść laurowy, ziele angielskie, jałowiec, pieprz, suszone grzybki. Po 30 minutach duszenia wyjmujemy wątróbkę, a resztę dusimy do miękkości co jakiś czas podlewając odrobiną wody, aby całość się nie przypaliła. Kajzerkę zalewamy winem.
Wystudzone mięso mielimy w maszynce do mięsa razem z przyprawami, kajzerką i warzywami. Dodajemy sól, gałkę muszkatołową, koniak do smaku. Na koniec dodajemy żółtka i ubite na pianę białka. Keksówke wykładamy plastrami słoniny i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 160 stopni na 1-1,5 h (piekłam w niższej temperaturze niż jest w przepisie, ponieważ pasztet piekł się razem ze schabem).
Pasztet przed podaniem najlepiej schłodzić przez noc w lodówce.
Smacznego!